Identyfikacja ciemnych i aktywnych włókien światłowodowych
Coraz większa powszechność stosowania kabli światłowodowych w systemach telekomunikacyjnych powoduje konieczność zarezerwowania miejsca w szafach teleinformatycznych na ich rozszycie i profesjonalne zakończenie. Najczęściej takie zakończenie jest realizowane przez zastosowanie przełącznicy w której włókna światłowodowe są spawane. Tak zakończone kable łączone są z innymi kablami lub z urządzeniami aktywnymi za pomocą krótkich kabli połączeniowych zwanymi patchcordami. Duża ilość kabli światłowodowych zakończona w jednej szafie zwykle niesie za sobą konieczność wykorzystania dużej ilości patchcordów. Jest ich tym więcej, im więcej kabli chcemy wykorzystać oraz im więcej włókien światłowodowych zawierają poszczególne kable.
Przy dużej ilości włókien, szczególną rolę odgrywa ich odpowiednia organizacja oraz profesjonalna dokumentacja, która w jasny i przejrzysty sposób opisuje typy i relacje kabli oraz mapę połączeń (schemat rozpływu włókien). Jeśli na etapie projektu a potem instalacji, wykonawcy systemu zadbali o to, wówczas obsługa okablowania jest łatwa i pozbawiona problemów. Kłopoty zaczynają się wtedy, gdy dokumentacja jest niefachowa, niekompletna lub w ogóle jej nie ma, a niedbały sposób wykonania prowadzi do powstawania w szafie bałaganu. W takich przypadkach każda próba odłączenia patchcordu od przełącznicy niesie ze sobą ryzyko przerwania świadczenia ważnych usług lub poważnych awarii wrażliwych systemów telekomunikacyjnych. Niestety ciągła rozbudowa sieci sprzyja powstawaniu takich sytuacji a obsługa narażona jest na duży stres. Na szczęście istnieją sposoby na upewnienie się, czy włókno jest aktywne czy nieaktywne (ciemne) i to zarówno w sytuacji gdy jest ono podłączone patchcordem lub po prostu obcięte.
Najprostszym sposobem identyfikacji włókien jest prześwietlenie ich wizualnym lokalizatorem uszkodzeń (VFL). Jest to proste urządzenie wyposażone w laser emitujący promień świetlny w zakresie widzialnym dla ludzkiego oka. Jest to mocny, wyraźny i rozproszony promień w kolorze czerwonym (o długości fali ok. 650nm). Barwa czerwona jest szczególnie dobrze widoczna dla ludzkiego oka, zatem bez problemu można zidentyfikować koniec włókna, które na początku jest podłączone do takiego lokalizatora. Urządzenia tego typu zwykle wyposażone są w możliwość ciągłego świecenia lub „mrugania” z określoną częstotliwością (np. 1Hz lub 2Hz). Właściwość ta daje możliwość upewnienia się, że wybrane włókno jest na pewno tym, którego szukamy – wystarczy zmienić modulację. Lokalizatory charakteryzują się określoną mocą wyrażoną w [mW] (im wyższa moc, tym dłuższy odcinek możliwy do prześwietlenia). Jeśli nie ma dostępu do końca włókna a wypięcie patchcordu jest zbyt ryzykowne, wówczas wystarczy wygiąć patchcord (należy to zrobić bardzo ostrożnie aby go nie złamać). Rozproszona wiązka czerwonego światła powinna być wyraźnie widoczna na zagięciu, nawet przez zewnętrzną powłokę patchcordu. Przy odrobinie wprawy, identyfikacji można dokonać poprzez uważną obserwację złącz patchcordów podłączonych do przełącznicy. Efekt rozproszonego światła czerwonego przechodzącego przez złącze powinien być zauważalnie widoczny w okolicy obudowy złącza lub odgiętki na kablu. Dzięki temu nie ma potrzeby ponoszenia dodatkowego ryzyka przy wyginania patchcordu. Niski koszt i łatwość użycia czyni wizualny lokalizator niezbędnym wyposażeniem każdego użytkownika i instalatora sieci światłowodowych. Wizualne lokalizatory najczęściej występują w formie przypominającej długopis lub kieszonkową latarkę, czasem są elementem bardziej zaawansowanych urządzeń testowo-pomiarowych (np. reflektometrów optycznych, mierników mocy optycznej itp.).
Bardziej zaawansowanym sposobem identyfikacji włókien jest stosownie identyfikatora aktywnego włókna (identyfikatora ruchu optycznego). Pozwala on na ustalenie, czy konkretne włókno jest aktywne czy ciemne bez potrzeby odłączania patchcordów. Wystarczy umieścić je w uchwycie lokalizatora, który w kontrolowany i bezpieczny sposób wygina je i dokonuje prostej analizy. Polega ona na wykonaniu pomiaru poziomu mocy sygnału emitowanego w podczerwieni (poza zakresem widzialnym dla ludzkiego oka) przez urządzenia aktywne (lub inne źródła światła, np. pomiarowe) wydostającego się w miejscu zagięcia. Identyfikatory takie najczęściej są w stanie potwierdzić aktywność włókna, kierunek transmisji a nawet wstępnie określić poziom odbieranej mocy sygnału. Jeśli do takiej identyfikacji zostało użyte źródło świata, które może emitować stały lub modulowany sygnał, wówczas odpowiednia informacja zostanie wyświetlona na panelu urządzenia, co dodatkowo gwarantuje pewność poprawnej identyfikacji (podobnie jak w przypadku wizualnego lokalizatora uszkodzeń). Identyfikatory aktywnych włókien zwykle pozwalają na pracę z odsłoniętymi włóknami w powłoce 250µm (szczególnie przydatne podczas pracy przy montażu muf światłowodowych), włóknami w powłoce 900µm (wykorzystywane podczas pracy w przełącznicach lub gniazdach abonenckich), oraz grubych powłokach 2,0-3,0mm (patchcordy w szafach IT). Instalatorzy wyposażeni w ten przyrząd błyskawicznie uzyskują pewność co do aktywności włókien na których chcą pracować i nie ponoszą niepotrzebnego ryzyka związanego z możliwości uszkodzenia lub rozłączenia ważnych połączeń.
Najbardziej zaawansowany sposób identyfikacji włókien polega na wykorzystaniu miernika mocy optycznej (OPM). Urządzenie pomiarowe tego typu zwykle jest na wyposażeniu profesjonalnych ekip instalatorów sieci światłowodowych. Bez względu na to, czy mamy do czynienia z bardzo prostym (kieszonkowym) miernikiem mocy, czy zaawansowanym systemem pomiarowym, większość urządzeń oferuje podobny zestaw funkcji, który wbrew pozorom jest stosunkowo prosty do obsługi a jedynymi trudnościami na jaki można natrafić są błędy popełnione podczas pomiaru lub sama interpretacja wyniku.
Najprostszym sposobem ustalenia aktywności włókna z wykorzystaniem miernika mocy optycznej jest po prostu połączenie ich ze sobą. Jeśli włókno jest aktywne (na drugim końcu znajduje się urządzenie aktywne lub inne źródło światła, np. pomiarowe), to na ekranie miernika pojawi się odpowiednia wartość. Będzie on tym wyższa, im wyższa będzie moc docierającego do miernika sygnału. Jeśli włókno będzie nieaktywne (ciemne), wówczas na ekranie miernika wyświetli się odpowiednia informacja (np. napis „LO”, lub „ - -,- - ”, itp.). Dla pewności, warto wykonać test na każdej długości fali, na jakiej dany kabel może działać. Dla kabla wielomodowego warto wykonać test na fali 850nm i 1300nm a dla kabla jednomodowego, warto testować na fali 1310nm, 1490nm, 1550nm, 1625nm oraz 1650nm. Praktycznie każdy miernik mocy optycznej potrafi wykonać pomiary na wszystkich tych długości fal.
Identyfikacja włókien przy użyciu miernika mocy daje dodatkowe możliwości dzięki funkcji rozpoznawania modulacji. Jeśli podczas poszukiwania aktywnego włókna, znajdziemy więcej niż jedno, wówczas konieczne jest dokonanie wyboru tego właściwego. Jeśli na drugim końcu kabla podłączone jest pomiarowe źródło światła (OLS), można przełączyć je z trybu ciągłego świecenia (CW) w tryb modulowany (mruganie). Zwykle źródła pomiarowe oferują modulację z częstotliwością 270Hz, 1kHz i 2kHz. Taki zabieg spowoduje wyświetlenie na ekranie miernika mocy odpowiedniego znacznika z informacją o tym, że odbierany sygnał jest modulowany wraz z jej częstotliwością. Jeśli wśród kilku aktywnych włókien, jedno przenosi sygnał o konkretnej modulacji, wówczas mamy pewność, że wybraliśmy to, którego szukaliśmy. Być może taki sposób identyfikacji wydaje się skomplikowany, ale w praktyce jest niezwykle szybki i jako jedyny daje możliwość wyboru jednego, spośród kilku aktywnych włókien.
Bez względu na to, czy dysponujemy dokumentacją czy nie, zawsze warto wykonać choćby najprostszy test aby upewnić się, że pracujemy na właściwym włóknie. Brak pewności obarcza pracę wysokim ryzykiem, które w skrajnych przypadkach może doprowadzić do wyjątkowo kosztownych awarii.